Tu możesz zostawić wiadomość

freeman

Dziekuje za meila - ale myslę ze to9 tylko twoja interpretacja Slowa Bożego

most

Brat Czatownik

most

hmm.. Jezus mówi, aby oddać wszystko, czyli ponad 10%..
A co do sabatu do w pierwszym kościele opisywanym w Słowie, ludzie spotykali się w niedzielę. Ale nie widzę tego, że ktokolwiek z apostołów mówi, że nie należy już dawać dziesięciny.

Farson

Brat Czatownik

Farson

Farson

Tak kochani jeszcze pragnę podzielic się z wami kilkoma swobodnymi refleksjami na temat dziesięciny.

Poczytałem sobie, jak gdzies tutaj na forum dyskutują członkowie "dziesięcinowego" zboru. I tak. Jeden się żali że malo zarabia, płacić więc od zysku netto czy brutto ? Jeden radzi tak drugi inaczej, ktoś tam zaleca płacenie 20%(ponoc tak bezpieczniej). Jak żywo przypomina mi to dyskusje "Adwentystów" jak należy przestrzegać sabatu(Są np. Tacy którzy studiuja Talmud by byc doskonalszymi w sabatowaniu). Niekończące się spory co należy , czego nie należy, co się powinno. Niestety kochani tak dzieje się z ludzmi którzy wpadają w pułapke zakonu, próbując na siłę doszyc starą łatę do nowego sukna.

Prawidłowe stosowanie prostych zasad interpretacji Słowa Bożego prowadzi do wniosku, że w Nowym Przymierzu nie ma obowiązku oddawania dziesięciny. Najbardziej popularne wersety, na które powołują się zwolennicy dziesięciny w Kościele, okazują się być albo wyrwane z
kontekstu, albo nie przeczytane dokładnie, albo niezgodne z resztą nauczania Biblii na ten temat.

Niestety, większość z was traktowała nauczanie o dziesięcinie jako oczywiste i nie zadaliście sobie trudu, by skonfrontować je ze Słowem Bożym. Szkoda, bo chyba warto. Z tej konfrontacji wynika, że wpływy do zborowej kasy powinny pochodzić z „ochotnych serc”, a nie z obowiązku.
Ale skąd wziąć ochotne serca? Z autentycznej miłości do Jezusa, bojaźni Bożej i pragnienia czystości przed Panem rodzą się święte motywacje.

Oczywiście, łatwiej wydać dekret o obowiązku oddawania dziesięciny lub
wyłudzić od wiernych pieniądze przy pomocy manipulacji — to nie kosztuje tyle, ile szczera pokuta, wysiłek powrotu na ścieżki Pańskie i modlitewna praca nad utrzymaniem się na nich. Podobnie jak łatwiej stworzyć kościelną hierarchię niż żywe Ciało Chrystusa. Dlaczego? Bo to
nie wymaga śmierci starego człowieka i jego pożądliwości.

Rozdziały 8 i 9 II Listu do Koryntian mówią o dobroczynności wobec ubogich braci i postawie ochotnego dawania, lecz bez przymusu i bez żalu, jak sobie postanowimy w sercu. Jeśli Pan przekona nas do dawania jakiejś sumy czy dowolnej części zarobków w określonym celu,
to chwała Mu za to! Nikt jednak nie ma prawa nam nakazywać ani manipulować nami w celu skłonienia do dawania pieniędzy — to się nazywa wyłudzenie i jest karalne.

Pozdrawiam

most

freeman

To jest tak jak ktos jest dusigroszem i nie chce oddawac Bogu to co powinien to zawsze znajdzie jakies wytłumaczenie zeby nie oddawac

Biblista

Biblista

Modlitwa do Boga też może być zakonem, wszystko może być zakonem jeśli robi się to z przyzwyczajenia i bez wiary, bez przekonania.

Biblista

Mam prośbę do Administratora radia. Czy nie możesz w jakiś sposób skracać dłuższych wypowiedzi na tym forum?Nie mam ochoty czytać BIBLII W INTERPRETACJI FARSONA. Wiemy już w co on wierzy, jaki jest jego punkt widzenia więc uważam, że te jego filozoficzne wynurzenia można skrócić. Absolutnie nie mówię o odebraniu mu głosu, bo dzięki takim ludziom jak Farson to forum jest ciekawsze.

most

Moim zdaniem Farson może to odczuć, jako pewnego rodzaju ograniczenie jego wolności wypowiedzi i będzie to zrozumiałe. Natomiast można go grzecznie poprosić o streszczanie wypowiedzi.

Biblista